Gdy kierowca straci prawo jazdy...
Autorem artykułu jest Tomasz Galicki
Bywa wiele sytuacji, podczas których kierowca jeździ na granicy prawa. Stwarza to zagrożenie na drodze, to nie ulega wątpliwości. Ale co, jeśli ta granica zostanie przekroczona?
Najbardziej powszechnym powodem związanym za zabraniem prawa jazdy jest przekroczenie limitu punktów karnych. Oznacza to, że w ciągu roku musiało się naprawdę wiele razy złamać przepisy. Inną przyczyną cofnięcia uprawnień do prowadzenia samochodu jest spowodowanie przestępstwa na drodze lub wykroczenia – na przykład najbardziej znanego – prowadzenia pod wpływem alkoholu czy narkotyków.
Co zatem grozi za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy?
Przede wszystkim, w żadnym wypadku w ogóle nie powinno się tego robić. Powoduje się w ten sposób wykroczenie. Można więc zostać ukaranym karą grzywny w wysokości 500 zł. Sprawa może też zostać skierowana do sądu i wtedy należy się już liczyć z dużo większymi kwotami, plus kosztami procesu.
W niektórych przypadkach, za prowadzenie bez prawa jazdy, można zostać ukaranym nawet więzieniem do trzech lat. Dzieje się tak wtedy, gdy kierowca prowadzi samochód mimo zakazu sądu.
W przypadku spowodowania wypadku lub kolizji i jazdy bez ważnego dokumentu uprawniającego prowadzenie samochodu, należy liczyć się z pokryciem wszelkich szkód z własnej kieszeni. Ubezpieczenie samochodu tu w niczym nie pomoże. Ubezpieczalnia owszem, pokryje szkody z OC kierowcy, jednak będzie wymagać od niego zwrotu tych pieniędzy. Nawet jeśli posiada się AC, za naprawy będzie trzeba pokryć samemu.
Co zrobić, gdy przekroczy się limit dwudziestu czterech punktów karnych?
W momencie, gdy kierowca przekroczy tę magiczną liczbę punktów (w przypadku kierowcy o dłuższym stażu są to 24 punkty), należy zdać egzamin na prawo jazdy ponownie. Otrzyma się wtedy od władz miasta informację o terminie, do którego należy zapisać się na egzamin prawa jazdy i zdać go, rzecz jasna.
Jeśli kierowca jest młody stażem – czyli posiada prawo jazdy krócej, niż rok, i przekroczy 20 punktów karnych, musi udać się jeszcze raz na kurs prawa jazdy, a następnie zdać kolejno egzaminy teoretyczny i praktyczny. Jak widać, wiąże się to z dużymi kosztami i czasem, więc naprawdę lepiej tego unikać.
Egzamin na prawo jazdy, nawet jeśli jest on powtarzany z powodu zabrania go, można powtarzać nieskończoną ilość razy. Należy jednak pamiętać o posiadaniu zaświadczenia o możliwości zdawania go.
---T.G.
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz